Nabrałam już sporego doświadczenia w wysyłaniu szklanych i delikatnych przedmiotów. Używam kartonów 5-warstwowych, skropaku, styropianu, poduszek powietrznych, sztywnej tektury oraz dziesiątek metrów folii bąbelkowej. Mój sposób pakowania szkatuł sprawdzałam w licznych testach uderzeniowych, rzucaniowych i kopnięciowych, dzięki temu według statystyk 96% szkatuł dociera do klienta w całości. Niestety, w sytuacjach celowego zniszczenia przesyłki przez kuriera i wyjątkowo sadystycznych zachowań, żaden sposób pakowania nie ma szans. Dlatego podczas odbioru paczki zalecam czujność.